wtorek, 29 grudnia 2015

FLUFFY TOWELS (Yankee Candle)

Święta, święta i po świętach :) Jak Wam minął ten magiczny czas? Szkoda, że bez śniegu prawda? No, ale cóż, na pogodę wpływu nie mamy :) Za to mamy wpływ na to jaki zapach unosi się w naszym domu :)

Dzisiaj mam dla Was jeden z moich absolutnych ulubieńców... Jest to zapach, który mnie kupił zupełnie, nie wiem ile wosków już wypaliłam :) Fluffy Towels to coś dla czyścioszków (wcale nie jestem pedantyczna... wcale... no może odrobinkę)


Ten wosk to wcielenie czystości... dokładnie tak pachnie... takim wykrochmalonym praniem :)
Ja uwielbiam go odpalać, kiedy właśnie skończę sprzątać, albo kiedy jestem w trakcie. Wtedy czuję, że jest naprawdę czysto ;)

Zapach absolutnie nie jest przytłaczający i duszący, mimo, że jest naprawdę bardzo intensywny i czuć go w całym mieszkaniu :) (właśnie sobie przypomniałam, że muszę uzupełnić zapasy ;) )

Serdecznie Wam polecam ten wosk, jeśli tak jak ja jesteście fanami świeżych i "czystych" zapachów.

Moja ocena 10/10 - nie da się mu nic zarzucić 

Zapraszam Was na mojego Snapchata: marta_yt (Marta S.)
Instagram: @marta_yt

A Wy co myślicie o tym zapachu? 

czwartek, 17 grudnia 2015

CRANBERRY PEAR (Yankee Candle)

Ho ho ho! :D 

Dzisiaj kolejny wosk, który moim skromnym zdaniem sprawdzi się również w okresie świątecznym, jest cuuuudowny!! :)

Cranberry Pear to zapach, za którym obecnie przepadam :)


Wosk pachnie przepięknie gruszką i żurawiną, dokładnie tak! Jest to bardzo mocny, intensywny i mega soczysty zapach ;) Ja tutaj czuję głównie gruszkę, ale po odpaleniu zdecydowanie przeważa żurawina, Dla mnie to połączenie idealne :)

Zapach jest lekko słodki, ale to przez tę soczystą gruszkę i unosi się w całym mieszkaniu :) 

Ma jedną małą wadę :)

Jest tak piękny, że wypala się go w zawrotnym tempie :)
Polecam serdecznie fanom owocowych i nie duszących zapachów :)

Moja ocena 10/10 (mimo, że na początku nie byłam nim zachwycona, ale jak widać gusta się zmieniają)

Zapraszam na Snapa: marta_yt (Marta S.)
Instagram: marta_yt
Kanał na YT: Marta S.

niedziela, 13 grudnia 2015

SPICED ORANGE (Yankee Candle)

Coraz bliżej święta... coraz bliżej nas... nanana :D Wy już też to nucicie?
Z okazji zbliżającego się wielkimi krokami Bożego Narodzenia, dzisiaj mam kolejny świąteczny zapach :)

Spiced Orange to zapach, który porwie wszystkich :)

Według producenta wosk pachnie cytrusami i korzennymi przyprawami. Jak wosk pachnie według mnie? Dokładnie tak samo :)

Czuć w nim bardzo mocno aromat cytrusów, pomarańczy z lekką nutą przypraw :) Zapach jest bardzo przyjemny, nie jest ciężki i nie jest duszący. Dla mnie jest lekko orzeźwiający :) Długo utrzymuje się w powietrzu i jest bardzo intensywny.

Moja ocena 10/10
Zdecydowanie go polecam na zimne i długie wieczory ;)

Zapraszam na mój Instagram: @marta_yt
Na Snapchat: mata_yt (Marta S.)
I na mój kanał na YT: Marta S. 

niedziela, 6 grudnia 2015

HOLIDAY COOKIES (Kringle Candle)

Jak tam Mikołajki Kochani? Byliście grzeczni?

Dzisiaj znowu wprowadzę Was w lekko świąteczny nastrój ;) Ja już wczoraj nie mogłam wytrzymać i ubrałam swoją choinkę, i jest cudnie ;)

Wosk, z którym przychodzę do Was dzisiaj to mój kolejny ulubieniec ;) Znowu jest to zapach z Kringle Candle, tym razem o nazwie Holiday Cookies. Wąchaliście go? Nie? Żałujcie!


Jak pachnie to cudo? Przepięknie! Jest to typowo ciasteczkowy zapach. Maślane ciastka z lukrem. Mmmm... To jest to! Wosk jest mega wydajny, intensywny i kuszący. Pachnie w całym domu świeżo pieczonymi ciastkami. A wiadomo święta bez ciasteczek, to nie święta ;)

Uwielbiam ten zapach i niestety muszę się w końcu zaopatrzyć w kolejne opakowanie, bo to już wypaliłam ;)

Moja ocena 10/10